Od najmłodszych lat marzyłam, żeby zobaczyć cały świat. I jak tylko dowiedziałam się, że studenci WSG mogą wziąć udział w programie Erasmus, to zdecydowałam się spróbować swoich sił.
Gdy dowiedziałam się, że zostałam zakwalifikowana, to czułam, że jestem o krok bliżej od spełnienia swojego „big dream”.
Jako cel swojej destynacji obrałam Katholieke Hogeschool VIVES - Associatie KU Leuven (KATHO VIVES) w Kortrijku, i bardzo się z tego cieszyłam. Uczelnia zapewnia swoim studentom,  wszystko co jest potrzebne do nauki. Ich biblioteka, jest absolutnie rewelacyjna! Wszystko jest bardzo dobrze zorganizowane, zajęcia bardzo ciekawe, a co jest jeszcze bardzo ważne - wielki akcent stawia się na pracę w zespole. Codziennie dostępne są też, różne przekąski dla studentów. Uczelnia zapewnia nawet darmową kartą miejską na przejazd autobusem, ale to rower będzie bardziej przydatny i wygodny (dla studentów wypożyczenie roweru kosztuje tylko 5 euro/miesiąc). Uczelnia także oferuje jednodniowe podróże do Paryżu, Londynu, Amsterdamu tylko za 25 euro.
Miałam szczęście przez prawie pół roku mieszkać w Kortrijku. Miasto usytuowane jest w holenderskojęzycznej części Belgii – Flandrii, dlatego bardzo przydał mi się intensywny kurs języka holenderskiego. Chociaż znajomość języka angielskiego wystarczy w zupełności, Belgowie byli bardzo szczęśliwi gdy próbowałam mówić w ich języku.
Mieszkając w Belgii trzeba być przygotowanym na to, że deszcz pada prawie przez połowę miesiąca oraz do tego, że ceny niestety są wyższe od polskich.
Erasmus to nie tylko doświadczenie związane ze studiowania w obcym kraju, poznania nowej kultury, ale również możliwość podróżowania. Co więcej, w Belgii dla młodzieży poniżej 26 roku życia, dostęny jest jednorazowy bilet, w stałej cenie 6 euro, uprawniający do przejazdów po całej Belgii, również połączenia między przygranicznymi miastami Francji, Niemiec, Luxemburgu, Holandii, kursują zgodnie ze specjalnymi taryfami.
Zachęcam wszystkich, do skorzystania z możliwości jakie daje Erasmus, życie studenta, to piękny czas w życiu, ale bardzo krótki, a Erasmusowe życie będzie jedną z najpiękniejszych kart w twojej książce życia. Mark Twain miał 100% rację, kiedy powiedział, że za dwadzieścia lat bardziej będziemy żałować tego, czego nie zrobiliśmy, niż tego, co zrobiliśmy, dlatego trzeba opuścić bezpieczną przystań i nabrać wiatru w żagle.
Erasmus wzbogacił mnie nie tylko o nowe umiejętności, wrażenia, kulturalne doświadczenia, dzięki wyjazdowi zdobyłam przyjaciół na całe życie! A co najważniejsze, pokazał mi, że jeżeli tylko czegoś bardzo pragniesz, możesz to zdobyć, jedyne co musisz zrobić to spróbować.
Pozdrawiam,
Yana Huzyr

Przydatne linki
http://www.belgianrail.be/en/
http://www.ryanair.com/en
Kontakt
W razie pytań, proszę o kontakt yanahuzyr@gmail.com.